Rząd zapowiada nowy podatek. Liczy na gigantyczne wpływy do budżetu

Ministerstwo Finansów przedstawiło do dyskusji projekt ustawy dotyczący tzw. podatku minimalnego. Resort spodziewa się, że wprowadzenie daniny przyczyni się do uzyskania przychodów dla budżetu państwa w wysokości 23,8 miliarda złotych w nadchodzących latach. Według regulacji z ustawy o CIT, nowy obowiązek podatkowy będzie dotyczył spółek, które poniosły straty finansowe z działalności operacyjnej (z wyłączeniem zysków kapitałowych), a także tych, których dochody stanowią nie więcej niż 2 procent przychodów, wskazując na ich niską rentowność.

Rząd planuje nowy podatek

Ustawa przewiduje wprowadzenie wielu nowych obowiązków dla podmiotów gospodarczych, w tym obowiązek kalkulacji oraz wnoszenia podatków wyrównawczych, a także obowiązek raportowania informacji związanych z tymi wyliczeniami i płatnościami podatkowymi.Innowacyjność regulacji pochodzących z Unii Europejskiej i Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) zmusi przedsiębiorstwa do dostosowania wewnętrznych procedur, zwłaszcza tych dotyczących zbierania danych rachunkowych i podatkowych oraz wspierania komunikacji między przedsiębiorstwami powiązanymi. Podkreślono, iż wprowadzenie reguł GloBE będzie miało wpływ na proces podejmowania decyzji inwestycyjnych.

Ryzyka związane z wprowadzeniem daniny

Istnieje jednak obawa, iż wprowadzenie systemu globalnego podatku minimalnego może negatywnie oddziaływać na konkurencyjność gospodarki Polski. Specyficzne cechy podatków wyrównawczych mogą eliminować korzystne skutki stosowania ulg podatkowych i zwolnień strefowych, w zależności od indywidualnej sytuacji podatnika.
W debacie zwrócono również uwagę, że choć zasady GloBE oferują mechanizmy mogące złagodzić negatywne skutki, z uwagi na ich silne związanie z cyklem życia inwestycji, ich rentownością oraz relacjami z innymi podmiotami powiązanymi w Polsce, trudno jednoznacznie przewidzieć realny wpływ nowych regulacji na atrakcyjność inwestycyjną kraju.
Pierwsza procedura rozliczeniowa dotycząca podatku minimalnego zaplanowana jest na rok 2025. Osoby podlegające temu podatkowi będą miały możliwość odliczenia go od tradycyjnego CIT w deklaracjach składanych przez kolejne trzy lata podatkowe.

W wywiadzie dla „Rzeczypospolitej” Dominika Kłopotowska, doradca podatkowy i menedżer w Grant Thornton, zaznaczyła, że podatek minimalny jest obliczany niezależnie od tradycyjnego CIT i opiera się na innej podstawie obliczeniowej, czyli kwocie straty lub dochodu, co może oznaczać, że spółka, pomimo wykazania straty lub niskiego dochodu w klasycznym CIT, może nie być objęta nową daniną.

źródło:wp.pl

Afera w spółce Orlenu. Tusk reaguje na doniesienia

Premier Donald Tusk będzie rozmawiał z prokuratorem generalnym Adamem Bodnarem i koordynatorem służb Tomaszem Siemoniakiem ws. miliardowej straty i możliwych powiązań z Hezbollahem byłego szefa Orlenu Daniela Obajtka. Jak podkreśla szef rządu, to sprawa kluczowa dla bezpieczeństwa państwa.Wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu ostrzegały Daniela Obajtka przed współpracą z pochodzącym z Libanu Samerem A., którego podejrzewa się o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah – podał w poniedziałek Onet. Były prezes Orlenu miał te ostrzeżenia zlekceważyć, a Samer A. został ostatecznie prezesem spółki Orlen Trading Switzerland.

Przełomowy wyrok sądu. Dobra wiadomość dla tysięcy Polaków

Jak dowiaduje się money.pl, w ostatnich tygodniach skarbówka przeprowadziła szeroko zakrojoną akcję polubownego załatwienia spraw związanych z wyborem formy opodatkowania. Wszystko przez przełomowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej sprawie.Jak dowiaduje się money.pl, Urzędy Skarbowe w ostatnim czasie musiały odpuścić tysiącom podatników. Chodzi o osoby, których błędy w określeniu formy opodatkowania mogły narazić na ponowne przeliczanie podatków i związane z tym koszty.

Pomaga uchodźcom i mówi o buncie Ukraińców w Polsce. „Pułapka rządu”

Władze Ukrainy liczą, że nakłonią mężczyzn do powrotu do kraju i udziału w wojnie. – Te przepisy o dokumentach to pułapka. Ludzie nie chcą wracać – mówi nam Uljana, Ukrainka, pomagająca uchodźcom ze swojego kraju. Wyjaśnia powód chaosu w polskich punktach konsularnych.Szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba oświadczył, że usługi konsularne dla Ukraińców w wieku poborowym za granicą zostały wstrzymane. Potwierdza to także komunikat ambasady ukraińskiej w Polsce. Jednak w punktach obsługi konsularnej trwa ogromne zamieszanie. Jak relacjonowaliśmy, mężczyźni nie mogą już otrzymać dokumentów o nowym, przedłużonym terminie ważności.

Gigantyczna strata NBP. Jest komunikat

Narodowy Bank Polski poinformował, ile wyniosła strata NBP w roku 2023. Wcześniejsze doniesienia mówiły o tym, że dziura w finansach banku centralnego może wynieść nawet 20-27 mld zł. Tym samym potwierdziły się przewidywania money.pl.
Strata NBP za 2023 r. wyniosła 20,8 mld zł – podał NBP w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok.
„Wynik finansowy NBP za 2023 r. był ujemny (strata) i wyniósł -20.800.024,0 tys. zł (za 2022 r. strata w wysokości -16.943.670,7 tys. zł). Ujemny wynik finansowy za rok obrotowy podlega akumulacji w pozycji Strata z lat ubiegłych” – napisał NBP.

MSZ potwierdza. Usługi konsularne dla Ukraińców wstrzymane

„Wczoraj poleciłem podjąć działania w celu przywrócenia sprawiedliwego traktowania mężczyzn w wieku mobilizacyjnym na Ukrainie i za granicą” – poinformował szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba. Potwierdził jednocześnie, że usługi konsularne dla Ukraińców w wieku poborowym za granicą zostały wstrzymane. Od tygodni spekulowano, że Kijów poprzez wstrzymanie usług konsularnych będzie chciał zmusić mężczyzn do powrotu do kraju. 11 kwietnia ukraiński parlament przyjął kontrowersyjną ustawę o mobilizacji, która zakłada m.in., że usługi konsularne za granicą będą ograniczone dla osób uchylających się od poboru.

II tura wyborów samorządowych. Jest już 100 proc. policzonych głosów

Państwowa Komisja Wyborcza przekazała, że podliczono już wszystkie głosy oddane w II turze wyborów samorządowych. Szef PKW Sylwester Marciniak poinformował w niedzielę wieczorem, że wszystkie lokale wyborcze zostały zamknięte w niedzielę o godz. 21, o tej godzinie zakończyła się cisza wyborcza. Podziękował też wyborcom, którzy „mimo nie najlepszej aury zdecydowali się zagłosować”. PKW podała również, że do godz. 18 odnotowano 138 przestępstw i wykroczeń w związku z drugą turą wyborów samorządowych.