Pigułka „dzień po” dzieli Polaków. Wielu zgadza się z prezydentem

Polacy mocno podzieleni w sprawie pigułki „dzień po”. Wielu zgadza się z prezydentem i uważa, że osoby w wieku 15-18 lat nie powinny móc kupować antykoncepcji awaryjnej bez zgody rodziców – wynika z najnowszego sondażu.Nowelizacja ustawy, która wprowadzała możliwość zakupu tzw. pigułki „dzień po” bez recepty, została zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Głowa państwa uzasadniała, że niepokoi go kwestia możliwości zakupu przez osoby poniżej 18. roku życia i przekonywał, że tego typu produkty „powinny być dostępne pod kontrolą lekarzy”.

Decyzja w Brukseli zapadła. To cios w polską branżę. „Firmy staną się ofiarami”

Polska jest trzecim, po Szwecji i Danii, eksporterem łososia na unijny rynek. Jesteśmy też światowym liderem w jego przetwarzaniu. Decyzja podjęta w Brukseli może to zmienić. Posłowie Parlamentu Europejskiego przyjęli regulacje, które – jak przekonuje branża – uderzą w sektor przetwórstwa rybnego w Polsce.Za przyjęciem rozporządzenia głosowało 400 posłów, przeciwko – 170; 28 wstrzymało się od głosu.

Cios w branżę wartą 2,5 mld euro

Nowa regulacja wprowadza rygorystyczne normy polegające na ograniczeniu okresu tzw. usztywniania (stiffening) ryb – podmrożenia do temperatury od -4 do -7 stopni Celsjusza – do maksymalnie 96 godzin przed pokrojeniem w plastry. Jest to element procesu stosowanego przez firmy przetwarzające wędzonego łososia w Polsce.Przedstawiciele branży nie mają wątpliwości, że taki limit będzie miał istotny wpływ na sektor przetwórstwa rybnego w UE, w szczególności w Polsce, wpływając jednocześnie na konkurencyjność i faworyzując przetwórców z Francji, Hiszpanii i Włoch. Producenci z tych krajów również schładzają rybę, ale do temperatury -3 stopni C.

Zmiany nie zostały poparte żadną ekspertyzą Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Od 2018 r. na 114 przypadków zatruć listerią (bakteria, która może wystąpić m.in. w produktach rybnych) tylko 2 przypadki były związane z procesem „stiffeningu”.W większości krajów europejskich większość oferowanego łososia pochodzi z Polski. W Niemczech jest to 60 proc. Eksport łososia z Polski to około 2,5 mld euro rocznie, czyli 7 proc. całego eksportu spożywczego. Branża zatrudnia w Polsce kilkanaście tysięcy osób w regionach o dużym bezrobociu – w okolicach Słupska czy Lęborka. Są to głównie kobiety.

„Firmy staną się ofiarami”

– Ograniczenie „stiffeningu” wymusi dostosowanie się do nowych warunków. Koszty należy liczyć w milionach złotych. Proponowane zmiany mają ogromny wpływ na opłacalność produkcji w polskich przetwórniach. W czarnym scenariuszu może dojść do zamknięcia fabryk – mówiła money.pl pod koniec ubiegłego roku Arletta Kramska, dyrektorka Polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Ryb (PSPR).Polscy przetwórcy podkreślają, że to dla nich kluczowa technologia, dzięki której można było rozwinąć produkcję na niespotykaną wcześniej skalę. – Polska stała się łososiowym potentatem właśnie dzięki tej technologii – podkreślała Kramska.

– Firmy funkcjonujące w Polsce staną się ofiarami przepisów, które mogą doprowadzić do odcięcia krajowych eksporterów od części intratnego zachodnioeuropejskiego rynku – tak problem na naszych łamach komentował Jacek Podgórski, dyrektor Forum Rolnego Związku Przedsiębiorców i Pracodawców w rozmowie z Portalem Spożywczym.

źródło: money.pl

W Polsce narasta niebezpieczne zjawisko. „Fala zwolnień się rozpędza”

Przez Polskę przetacza się fala zwolnień grupowych. Globalne koncerny, które w naszym kraju działały od wielu lat, redukują załogę lub zamykają produkcję. W efekcie tysiące osób traci pracę. Eksperci uważają, że jednym z powodów tej sytuacji jest m.in. podwyżka płacy minimalnej.Niedawno informowaliśmy, że do czerwca Levi Strauss wygasi produkcję w Płocku. Fabryka producenta dżinsów działa na Mazowszu od 31 lat. Decyzja koncernu oznacza, że z pracą pożegna się prawie 800 osób.

Rząd ogłasza, giełda na deskach. „Zarżnięcie polskiej energetyki”

Wojciech Dąbrowski, były prezes Polskiej Grupy Energetycznej, w rozmowie z money.pl ocenił plany rządu dotyczące reformy sektora energetycznego. Jego zdaniem powiązanie kopalń ze spółkami energetycznymi doprowadzi do zastopowania zielonej transformacji i utrudni pozyskiwanie finansowania.Minister przemysłu Marzena Czarnecka w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” przedstawiła plany rewolucyjnych zmian w górnictwie i energetyce węglowej. Zapowiedziała, że rząd planuje „przypisać” kopalnie węgla do poszczególnych elektrowni należących do państwowych grup energetycznych.

Finanse państwa w ogniu. Rząd przyznaje, że będzie problem

Należy założyć, że procedura nadmiernego deficytu zostanie otwarta wobec Polski, gdyż Komisja Europejska będzie do tego zobowiązana – poinformowało Ministerstwo Finansów. Dodało, że MF jest w dialogu z KE, aby wyjaśnić przyczynę przekroczenia przez Polskę poziomu 3 proc. PKB deficytu w 2023 r.W ubiegłym tygodniu GUS podał we wstępnym szacunku, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2023 r. wyniósł 5,1 proc. PKB wobec deficytu 3,5 proc. PKB w 2022 r. Z kolei dług sektora finansów publicznych wyniósł w 2023 r. 49,6 proc. PKB wobec 49,2 proc. PKB w 2022 roku.

Konferencja PKW. Są nowe dane o wyborach

Przeliczono głosy z 26 751 na 31 456 (85,04 proc.) obwodów głosowania w wyborach do sejmików wojewódzkich. Taką informację podała Państwowa Komisja Wyborcza podczas konferencji prasowej. W wyborach do rad powiatów przeliczono już 82,27 proc. głosów, a w wyborach do rad gmin i miast 97,29 proc. W wyborach na prezydentów miast, burmistrzów i wójtów przeliczono już 97,41 proc. głosów.Państwowa Komisja Wyborcza podczas konferencji prasowej o godz. 10 podała aktualne dane na temat przeliczenia głosów w wyborach samorządowych.

„Spotkanie się odbyło”. Konferencja wiceszefa MSZ przerwana

Wiceszef MSZ Andrzej Szejna poinformował, że odbyło się spotkanie z ambasadorem Izraela. Konferencja prasowa na ten temat została jednak przesunięta z powodu odbywającego się przed gmachem resortu protestu.Ambasador Izraela Jakow Liwne został wezwany do MSZ. Dyplomata pojawił się w gmachu przy alei Szucha koło godziny 10. Po spotkaniu miała odbyć się konferencja prasowa wiceszefa resortu Andrzeja Szejny. Wiceminister wyszedł do zgromadzonych przed siedzibą MSZ dziennikarzy i zdążył przekazać, że „spotkanie się odbyło”. Wystąpienie zostało jednak przerwane, w związku z odbywającym się pod gmachem protestem.